Anton
Mistrz Zakonny
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stary Świat
|
 Wysłany: Pon 13:13, 08 Wrz 2008 Temat postu: Sesja pierwsza- Tworzenie postaci |
|
|
Zaczyna się nowa kampania.
Nowe miejsce i nowe przygody.
Stara dobra kampania zakończyła się zniszczeniem Jarkana.
Nie zginą. Został zniszczony.
Ale nie wracajmy już do tego.
Nowa kampania, nowe miejsce, nowe zasady.
Po przeczytaniu tego tekstu dostaniecie plik kartek. Na każdej z nich jest spisany zarys nowej kampanii oraz rasy, którymi będziecie mogli grać jak i profesje.
Waszego Mistrza Gry nie interesuje, co wybierzecie.
Interesuje za to jak to zrobicie.
Od chwili rozpoczęcie czytania przez was tego tekstu naliczane są wam punkty.
Tak, tak, w tej kampanii gramy na punkty doświadczenia.
Może są one mało realistyczne, ale za to bardziej grywalne, wam dają większą kontrole nad postaciami i ich rozwojem. A Mistrzowi Gry większą możliwość nagradzania waszej inwencji twórczej.
Za punkty doświadczenia możecie wykupywać rozwinięcia cech głównych i drugorzędnych, umiejętności podstawowe, umiejętności zaawansowane, zdolności oraz, uwaga, punkty przeznaczenia.
Cechy główne rozwija się o 5 punktów. Za każdym rozwinięciem, stawia się kropkę przy cesze, co ułatwi wam rozwój.
Pierwsze rozwinięcie, które wykupicie (to nie jest te, które dostaniecie przy tworzeniu postaci) dla danej cechy kosztuje 100 punktów, drugie 200, trzecie 300 itd.
Cechy drugorzędne rozwija się podobnie ( tzn. tylko ataki i żywotność) z tą różnica, że suma punktów doświadczenia na każdy rozwijany punkt powiększona jest o 100.
Tak wiec rozwinięcie żywotności za pierwszym razem o jeden punkt kosztuje 200, następne rozwinięcie to 300, później 400 itd.
Punkty przeznaczenia można powiększać niezależnie od schematu rozwoju w dowolnej chwili. Każdy punkt przeznaczenia kosztuje 1000 punktów doświadczenia.
Przy nich kropki już się nie stawia.
Umiejętności podstawowe i zaawansowane kosztują tyle samo. 100, 200 i 300 punktów doświadczenia, zależnie od stopnia rozwinięcia.
Raz wykupioną umiejętność można rozwinąć w każdej chwili, niezależnie od schematu rozwinięć, o ile macie wystarczającą ilość punktów doświadczenia.
Wykupienie zdolności kosztuje 300 punktów.
Jako że nauka czarów trwa znacznie dłużej, każdy czar kosztuje tyle ile przedstawia następujący schemat:
Wymagany poziom mocy x 50 punktów doświadczanie.
Tak, więc prosty czar, którego wymagany poziom mocy wynosi 6 będzie kosztował 300 punktów, ale już trudny czar, którego wymagany poziom mocy wynosi np. 26, będzie kosztował 1300 punktów.
Tak jest zawsze. Magowie na początku uczą się powoli i są kiepscy, ale po pewnym czasie stają się niezwyciężeni.
Gramy według schematu rozwoju, co oznacza zmiany profesji.
Zmiana, przejście na następną profesję kosztuje o 100 punktów doświadczenia więcej za każdą następną profesję.
Tak, więc pierwsza zmiana profesji kosztuje 100, druga 200, trzecia 300 itd.
Zmiana na profesje zaawansowaną przebiega tak samo, tylko, że aby „wejść” na taką profesje, trzeba wydać o 100 punktów więcej.
Nie można zmienić profesji przed całkowitym rozwinięciem pod względem cech, umiejętności i zdolności obecnej (chyba, że będą wyjątkowe okoliczności-ale nimi się nie przejmujcie na razie)
Dzięki temu wszystkiemu wasz rozwój będzie spowalniany wraz z jego wzrostem.
Punkty doświadczenia przyznawane będą:
• Za wczucie i odgrywanie bohatera. Musicie wiedzieć, że wczuwanie się w kogoś, kto tylko pije i nic się nie odzywa, siedzi w kącie itd. jest, jak by nie było dobrym odgrywaniem postaci, ale punkty nie będą za takie podejście do sprawy przyznawane.
• Za zgranie. Czym będziecie lepiej zgrani tym będziecie mieli więcej punktów doświadczenia. I to nie tylko, dlatego, że jest to dość wysoko oceniane. Ale również, dlatego, że dzięki temu łatwiej i szybciej będziecie rozwiązywać scenariusze i zwyciężać w walkach.
Jednakże są kampanie, w których zgranie będzie potrzebne tylko przy walce (lub i nie) a w których knucie i spiski przeciwko sobie będą mile widziane i na początku dziennym. Wtedy to , zamiast zgrania, będzie oceniane.
• Za pomysły. Pomysły nie musza być całkiem dobre. Ważne żeby były i żeby wasz MG widział, że się staracie.
• Za walkę. Te punkty będą przyznawane różnie, w zależności od scenariusza. Czasem będzie to za zabicie przeciwnika (ostateczny cios), czasem każdy punkt żywotności będzie punktowany a czasem za całą walkę. Ci, którzy nie będą bardzo walczyli (magowie, medycy) nie będą poszkodowani, bo za pomoc w walce też będą punkty.
• Zakończenie scenariusza. Nie zawsze będzie udane, ale człowiek uczy się też na błędach. Mimo wszystko pomyślne ukończenie scenariusza będzie owocowało większą ilość PD.
• Humor. Czasem jest tak, że sesja się smęci. I za poczucie humoru, o ile związane z kampanią, sesją też będzie punktowane.
• Zaangażowanie. Dla tych, u których zauważę chęć do gry, pomoc Mistrzowi Gry w organizowaniu sesji i prowadzeniu ich jak również za aktywność na forum.
• Inne. Wszystko inne, o czym teraz nie pamiętam, a co mi się spodoba również będzie punktowane.
Od razu odpowiem wam na pytanie:
Punktów nie będzie dużo, będę je rozdawał raczej oszczędnie, ale będziecie się rozwijać.
Punkty będziecie dostawać w różnych momentach. Czasem będzie to po zakończeniu przygody, czasem pod koniec lub na początku sesji, a czasem, gdy tylko będzie czas.
Punkty doświadczenia „ucinane” będą:
• Za niedotyczące sesji teksty. Czyli za teksty w trakcie sesji niedotyczące jej. Nie bójcie się. Za to będę ucinał PD w ostateczności, i tylko wtedy, gdy będzie to przeszkadzało. Każdemu, nawet Mistrzowi Gry, zdarza się czasem coś palnąć.
• Za przeszkadzanie i wtrącanie się. Ten punkt kierowany jest szczególnie do Małego. Punkty będą obniżone, jeżeli gracza, który aktualnie jest po za kolejnością prowadzenia, przeszkadza mi i temu, któremu akurat prowadzę, wcinając się i gadając.
• Inne. Czyli za wszystko, co będzie bardzo przeszkadzało mi i innym.
Na karcie bohatera jest rubryczka „PUNKTY DOŚWIADCZENIA” a w niej podział na „obecne” i „razem”. Obecne oznaczają ile macie aktualnie „wolnych” punktów. Razem, to wszystkie punkty, jakie już wydaliście.
Zapisujcie i te i te.
Jeżeli wasza postać by zginęła, co czasem się zdarza, to następna będzie miała ¾ punktów doświadczenia denata, których już nie dopisuje się do sumy punktów doświadczenia.
Jeżeli i ta by zginęła, to następna będzie miała dodatkowo na rozwinięcia ½ punktów doświadczenia ostatniej postaci, a jeszcze następna, (ale odradzam tak szybko ginąć) ¼ punktów doświadczenia ostatniej postaci.
Następny bohater, którego stworzycie, będzie już początkujący, i dostawanie dodatkowych punktów doświadczenia z poprzedniej postaci zaczyna się od początku.
Punkty doświadczenia nie przechodzą, jeżeli poprzedni bohater popełni samobójstwo, lub rzuci się sam przeciwko silnym przeciwnikom i będzie starał się zginąć (będzie to uznawane za samobójstwo, chyba, że sytuacja będzie akurat wyglądać inaczej. Z tej zasady zwolnieni są tylko Zabójcy Trolli)
Kampania kończy się w trzech przypadkach:
1- Wtedy, gdy się zakończy, gdy osiągniecie cel itd. Wtedy albo zmieni się postaci i zacznie nową kampanię, albo pociągnie dalej postaci w innej kampanii.
2- Wtedy, gdy wasz Mistrz Gry stwierdzi, że prowadzenie kampanii nie ma sensu, ze względu na niewielką ilość graczy, lub po prostu „nie fajną„ kampanię.
3- Wtedy, gdy wszyscy gracze, jednogłośnie będą chcieli zmienić kampanię, bo im się na przykład nie podoba.
W takim wypadku wybierzecie nową kampanię i stworzy się nowe postaci.
To na razie wszystko. Życzę wam powodzenie, bo może być ciężko.
Nowa kampania zaczęła się powyższym tekstem.
Inicjatorem sesji był Valcor. To on zebrał drużynę, to on skopiował karty postaci i magii, to on przyniósł świeczki i lampkę.
Jednym słowem to, że graliśmy, zawdzięczamy jemu.
A on sam… nie przyszedł 
Tzn. przyszedł, ale trochę później.
I tak nie graliśmy, tylko robiliśmy postacie.
Mam nadzieje, że na następnej sesji już będzie.
Co do samej sesji…
Wybraliście kampanię o Kurganach. To ciężka, brutalna kampania, w której będzie dużo walki.
Wydaje mi się, że wybraliście ją trochę pochopnie, ale to wasza sprawa. Ja wam to poprowadzę najlepiej jak będę potrafił, ale czy wam się spodoba? Nie wiem.
Na pewno będzie ciężej, jeśli idzie o samą walkę, niż do tej pory.
Myślicie, że będziecie atakować Imperium? Może, jeśli uda wam się do tego dożyć.
Mam nadzieje, że tak, choć wątpię.
Musicie wiedzieć, że Kurganie to nie stworzenia „Hunopodobne”
Są brutalni i żyją tylko dla walki, ale nie są idiotami, choć zdarza się nader często, że rzucają się w bój, wiedząc, że nie mają szans na zwycięstwo.
Zanim rozpoczniemy następną sesję, dam wam do przeczytania tekst o Kurganach, z którym będziecie musieli się zapoznać.
Oprócz tego musicie wybrać również boga, któremu służy wasze plemię.
Do wyboru macie:
-Chaos pojednany. Czyli służycie wszystkim czterem niszczycielskim potęgom. Jest to dobre o tyle, że żadnemu się specjalnie nie narazicie, ale łaski bóstw będzie wam zdobywać trudniej i wolniej, ponieważ przy zwycięstwie, każde Mroczne Bóstwo będzie chciało się do was przyznać, a przy porażce, każde się od was odwróci.
-Nieglin. Wybierając Nieglina na bóstwo swojego ple mianie będziecie nosić zarazę wszędzie tam gdzie się pojawicie. Nie będziecie zważać na wygląd zewnętrzny a choroby nie będą dla was śmiertelne.
-Loesh. To Bóg, dla którego cierpienie i ekstaza to jedno i to samo. Będzie zabijać a w waszych żyłach będzie wrzeć krew z pożądania i pokusy.
-Khorn. Wybierając tego Boga, będziecie niezwyciężonymi wojownikami. Będziecie zbierać czaszki i oddawać je Bogu Krwi… ale niestety nie możecie wybrać tego Boga, ponieważ w waszej drużynie jest guślarz, a Khorn brzydzi się magią.
-Thar. Pan Magii i przemian. Wybierając jego będziecie pewni tylko tego, że nic nie jest pewne…
Teraz trochę o waszych postaciach:
Sulnar wybrał postać gladiatora.
Karol stworzył guślarza, który w przyszłości będzie wielkim magiem (o ile dożyje)
Mały będzie prowadził postać Grabieżcy Chaosu, który ma ambicje stać się wywyższonym wybrańcem.
Kubuś gra przepatrywaczem, który będzie, jako pierwszy wiedział o zbliżających się przeciwnikach i znał ich liczebność.
Agnieszka i Patryk jeszcze nie stworzyli postaci, ale mają do wyboru następujące profesje:
Berserker – Wojownik, który wpada w szał, a wtedy jest niepowstrzymany.
Guślarz - Choć już jeden jest. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby było więcej, ale dwóch magów w drużynie???
Gladiator – Postać będąca gladiatorem, będzie potrafiła posługiwać się prawie każdym orężem.
Grabieżca Chaosu – Wojownik z krwi i kości, żyjący tylko po to by grabić, mordować i gwałcić.
Przepatrywacz – „Oko” drużyny.
Chciałbym tutaj dodać, że w „profesjach wyjściowych” Wojownika Chaosu posiada tylko Grabieżca Chaosu. Dzieje się tak dlatego, że profesja Grabieżcy i Wojownika jest w dodatku „Księga Spaczenia”
Nie oznacza to jednak, że ten, kto wybrał inną profesję niż Grabieżca Chaosu nie będzie mógł zagrać Wojownikiem Chaosu.
Otóż nie. Każdy, kto będzie chciał, będzie mógł zmienić swoją profesję (posiadając odpowiednią ilość punktów doświadczenia) na „Grabieżcę Chaosu”
Czyli każda postać w swoim schemacie, w profesjach wyjściowych, ma dodatkowo „Grabieżcę Chaosu”
Na zakończenie tego wątku, chciałbym jeszcze dodać coś o oszukiwaniu.
Mnie nie interesuje czy oszukujecie, czy nie. Ale jako że powinienem być sprawiedliwy (przynajmniej w teorii) nie chciałbym tego widzieć.
Przykłady oszukiwania:
Oszukiwania w statystykach, umiejętnościach i zdolnościach. Czyli dopisywanie sobie zazwyczaj paru punktów. W takim przypadku statystyka zostanie zmniejszona o minimum 10 od poziomu z przed oszustwa. A jeżeli to będzie bardzo „wkurwiające” to może obetnę jeszcze parę punktów doświadczenia.
Oszukiwanie na kościach. Jeżeli nie wyszedł wam rzut, a powiecie, że wyszedł, a ja się zorientuję, że oszukujecie, to test automatycznie kończy się niepowodzeniem i stracicie 50% punktów doświadczenia za aktualną sesję. Sytuacja, w której każę wam wykonać rzut, lub wykonujecie go sami, a kości potoczyły się inaczej niż byście chcieli i od razu je zbieracie i mówicie, że był to rzut tylko próbny lub by rozgrzać kości, też będzie uznawane, jako oszustwo. To się zdarza w sumie najczęściej jednemu graczowi. Nie będę mówił, któremu, ale jedna jego kość, którą czyta się jako pierwszą jest żółta.
Oszukiwanie w punktach doświadczenia. Czyli dopisywanie sobie ich. Jeżeli zorientuję się, że coś takiego miało miejsce, to tracicie 100 punktów doświadczenia z poziomu przed oszustwem oraz punkty doświadczenia za aktualną sesję nie zostaną wam dane.
Jeżeli będziecie oszukiwać nagminnie, to kary będą odpowiednio zwiększane.
Ale mam nadzieje, że do takich sytuacji nie będzie dochodziło. Oszukiwanie psuje rozrywkę mi, Wam i waszym towarzyszom.
Zakończyliśmy smutnym tematem, ale chciałbym abyście to wiedzieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
